Wyścig w Banovcach pełen emocji

Wyścig w Banovcach pełen emocji
07/08/2014

Waldek Kluza: "Za nami weekend pełen emocji, i to nie tylko tych sportowych, ale także pogodowych. Tradycyjnie rundy połączone z cyklami naszych południowych sąsiadów przyniosły zaciętą rywalizację. Obydwa sobotnie podjazdy treningowe poświęciliśmy przede wszystkim na dobranie optymalnych ustawień zawieszenia i skrzyni. Na tej specyficznej, krętej trasie przełożenia skrzyni i jazda na odpowiednim biegu ma jeszcze większe znaczenie. Po zmianach, jakie wprowadziliśmy w samochodzie, Colt lepiej się prowadził. Niestety dysponowaliśmy podczas tego weekendu słabszą jednostką napędową w porównaniu z tą z Sopotu. Tempo na podjazdach treningowych dało nam odpowiednio czwarty i piąty czas w czołówce. Pierwszy podjazd wyścigowy to zacięta walka. Osiągnęliśmy metę na Jankov Vrsok z piątym czasem, ale strata do trzeciego miejsca wynosiła mniej niż 1 sekundę. Z upływem dnia pogoda zaczęła się zmieniać i rozpoczęła się loteria z oponami. Tego, co się stało w połowie drugiego podjazdu, nikt się nawet nie spodziewał. Ulewa, wichura i narobiły dużo szkód na trasie i serwisie, a samą imprezę sparaliżowały tak, że podjazd został przeniesiony na niedzielę. 

Organizator zrobił ogrom pracy, żeby doprowadzić trasę do porządku, ale poranny trening i powtórzony podjazd jechaliśmy w trudnych warunkach. W dolnej części trasy było bardzo ślisko. Tym bardziej jednak cieszy osiągnięty drugi czas, który dał nam awans na trzeci stopień podium 9. Rundy GSMP. Wynik wzmocnił nasze apetyty na dwa kolejne podjazdy, jednak szybko pojawiły się problemy ze skrzynią biegów. Straty, chociaż niewielkie to uciekło kilka cennych sekund i miejsc. Ostatecznie niedzielę zakończyliśmy na czwartym miejscu. Wracamy jednak z Banovców w dobrych nastrojach, ponieważ zebraliśmy bardzo dużo nowych doświadczeń i zrobiliśmy kolejny krok do przodu. Ten sezon to ciągła nauka, ale drugi podjazd sobotniej rundy pokazał, że Colt jest coraz szybszy. Do pucharów z Banovców dołączył nowe, za podium w generalce i drugie miejsce w klasie E2. 

Dziękujemy kibicom i organizatorom, że mimo problemów z pogodą stanęli na wysokości zadania i stworzyli ponownie wyjątkową atmosferę. Ja osobiście dziękuje całemu zespołowi za całą pracę oraz wszystkim naszym partnerom, bez których ten start nie mógłby się odbyć.

Czas na Słowację i GSMP Banovce

Czas na Słowację i GSMP Banovce
29/07/2014

Waldek Kluza: "Czas przerwać "letnią sielankę", ponieważ już w najbliższy weekend czeka na nas trasa w Banovcach i dwie kolejne rundy sezonu. Tak naprawdę na wakacyjny odpoczynek zespół miał niewiele czasu. Znad morza wróciliśmy zmotywowani i pełni energii, więc od razu zabraliśmy się do pracy. W Sopocie udało nam się wyeliminować ostatnie problemy więc teraz będę mógł jechać ze spokojną głową i skoncentrować się tylko na trasie i szybkiej jeździe. Mamy nadzieję, że najbliższy start będzie kolejnym krokiem do przodu. 

Zadanie, które na nas czeka nie będzie łatwe, ponieważ słowacka trasa. chociaż jedna z najkrótszych w sezonie to bardzo wymagająca. Będzie to mój czwarty start i to co zapamiętałem najlepiej z poprzednich lat to specyficzny tor, którego trzeba się trzymać i taktyka jazdy. W wielu miejscach trzeba przejechać idealnie, ale zakrętów jest aż tyle, że na niektórych fragmentach lepiej odpuścić, żeby w kolejnym zyskać jeszcze więcej. 

Lancerem, zawsze notowaliśmy tutaj dobre wyniki, a sam wyścig był dla nas szczęśliwy. Wierzymy, że z Coltem uda się podtrzymać dobrą passę i przywieziemy ze Słowacji cenne punkty i puchar. Rywale nam tego na pewno nie ułatwią, ponieważ już teraz wiemy, że organizator przyjął ponad 100 zgłoszeń, Czekają nas wszystkich duże emocje i zacięta rywalizacja. Wyścig w Banovcach to dla naszych sąsiadów naprawdę powód do dumy. Doskonała organizacja, niepowtarzalna atmosfera i tłumy kibiców, którzy spędzają czas na jednym wielkim sportowym pikniku.

Do startu jeszcze kilka dni, a w zespole pełna mobilizacja. W środę czekają nas testy na torze w Miedzianej Górze, gdzie musimy popracować nad ostatnimi ustawieniami. Cały czas nie ustajemy z pracami nad Coltem, skrzynią biegów, zawieszeniem i hamulcami. Mamy nadzieję, że uda nam się zaprezentować potencjał samochodu. Dam z siebie wszystko i zrobię, co w mojej mocy, żeby nie zawieź kibiców. 

Udany start w Sopocie

Udany start w Sopocie
16/07/2014

Waldek Kluza: "Warunków, z jakimi musieliśmy się zmierzyć w Sopocie chyba nikt się nie spodziewał. Intensywne opady spowodowały, że trasa stała się niewiarygodnie śliska. Ogromne ilości wody na drodze i mocno ograniczona widoczność, sprawiły, że bardzo trudna trasa stała się miejscami, ekstremalnym wyzwaniem. Sobota nie rozpoczęła się dla nas dobrze, ponieważ na pierwszym podjeździe treningowym pojawiły się problemy ze szperą. Poślizg i przygoda na rondzie skończyła się szczęśliwie tylko otarciem o opony. Przed każdym kolejnym podjazdem sporo czasu poświęciliśmy na analizę elektroniki i ustawień samochodu. Zespół miał w każdej przerwie pełne ręce roboty, ale wysiłek przyniósł dobre efekty. Z każdym podjazdem jechało mi się coraz pewniej i lepszym tempem. Pierwszy podjazd wyścigowy dał nam drugie miejsce w generalce. Niestety cały dzień to pogoda dyktowała warunki. Sporo wypadków i przerw wprowadziło dużo chaos w harmonogram. Dawno nie było przypadku, gdy powtórzono cały podjazd i na pewno to rozwiązanie nie usatysfakcjonowało wszystkich, ale kontynuowanie jazdy w sobotę na pewno nie było bezpieczne. 

Wszyscy obawiali się w niedzielę powtórki warunków. Deszcz tego dnia jednak odpuścił i sprawnie udało się przeprowadzić wszystkie podjazdy. Dobre tempo pozwoliło nam ostatecznie stanąć na drugim stopniu podium w obydwu sopockich rundach. Każdy kolejny przejazd dawał coraz więcej przyjemności. Był to dla nas najbardziej pracowity czas w całym sezonie, ale wracamy w bardzo dobrych nastrojach. Opłacił się wysiłek na hamowni, testach i na samym wyścigu, bo wszystko wskazuje na to, że udało się wyeliminować problemy, które prześladowały nas od początku sezonu. Oczywiście, nadal dużo pracy przed nami, ale zespół zrobił duży, ważny krok do przodu. 

Dziękuje serdecznie całemu zespołowi: Karolowi, Łukaszowi i Filipowi. Dziękuje mojej żonie, rodzinie i przyjaciołom, którzy wspierali mnie na wyścigu i jak zwykle mocno trzymali kciuki. Dziękuje kibicom, którzy w nas nie zwątpili i partnerom, bez których ten start nie doszedłby do skutku.

W Sopocie zdobyliśmy cenne punkty i mocno „podładowaliśmy” baterie. Teraz kilka dni odpoczynku, ale niedługo zaczynamy intensywne przygotowania do wyścigu w Banovcach. Do zobaczenia."

innoLIGHT-LOGO-PNG-Biale-Niebieskie-male

Kontakt

Biuro Obsługi Klienta

  Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  (0) 12 35 22 522
  (0) 12 35 22 245
  Wadowicka 12, 30-415 Kraków

 

O nas w mediach...

07
Paź2015

AkademiaLED - Katalog Oświetlenie LED 2015/2016 - InnoLight

Już jest! Katalog Oświetlenie LED 2015 / 2016 2....

05
Lis2014

Oświetlenie LED (AkademiaLED) - Light Meter Museum

Light Meter Museum Data publikacji: 2014-11-05 C...

01
Wrz2014

AkademiaLED - Oświetlenie Zaawansowane Technologicznie

Lampa LED 5W, G60, E27, 3000K, 380lm – dobry za...

02
Cze2014

Katalog Oświetlenie LED 2014 - InnoLight - Firmy

Już jest! Pierwszy w Polsce Katalog Branżowy Oświ...

15
Maj2014

Lux Magazyn - Nie kupuj Led-ów w ciemno!

Nie kupuj Led-ów w ciemno! Czy podczas dokonyw...

24
Kwi2014

Dla oszczędnych... Hotelarstwo.com

Źródło: hotelarstwo.com (http://www.e-hotelarstwo....

22
Kwi2014

NOWE ŻARÓWKI LED W OFERCIE INNOLIGHT - www.LedNEWS.pl

Źródło: LEDnews.pl (http://www.lednews.pl/nowe-za...

«
»